Reklama
Odkryj serce Twojej społeczności – zapisz się na newsletter Przeglądu Piaseczyńskiego!
 

 

 

 

Tu zaszła zmiana - zabytkowe grobowce

Nowe ustalenia dotyczące ilości osób pochowanych w grobowcu Sołtysiaków. Renowacja mocno zniszczonego XIX-wiecznego grobowca, ciekawe ustalenia, nowe odkrycia, skąd na to pieniądze.
Tu zaszła zmiana - zabytkowe grobowce
Wygląd grobowca rodziny Sołtysiaków kilka lat temu fot: zbiory ms

Tu zaszła zmiana, czyli o renowacji starych grobowców na piaseczyńskich Powązkach.

Rozpoczęto prace renowacyjne przy kolejnych  zabytkowych grobowcach. Prace prowadzone są pod nadzorem Stowarzyszenia Społecznego Komitetu Renowacji Cmentarza Parafialnego w Piasecznie. Prezes Stowarzyszenia pani Danuta J. Samek  napisała: Odsłonięto dwie kolebkowo sklepione komory grobowe. Po wstępnych oględzinach w obecności księdza proboszcza stwierdzono, że w sarkofagu znajduje się 8 lub 10 trumien. Prace renowacyjne będą prowadzone tak, aby nie naruszać spokoju zmarłych. Zdjęcia wnętrza komór stanowią materiał dokumentacyjny, który nie podlega publikacji. Będzie on przekazany na ręce księdza proboszcza.

Przy rozbiórce fragmentu ściany prawej komory wyjęto dwie tabliczki trumienne. Po wstępnym oczyszczeniu i próbie odczytania - wróciły one na swoje miejsce. Z mniejszej (zapewne dziecięcej) tabliczki można z trudem odczytać, że dotyczy ona osoby płci żeńskiej, która zmarła w wieku lat 4 (?), 26 kwietnia (?) 1899 roku. A zatem stało się to w 10 lat po pierwszym dokonanym tu pochówku śp. Marianny Sołtysiak.

Odtworzenie historii rodzin pochowanych w okresie od 1794 roku jest dla Piaseczna niebywale ważne, bo w toku trwających nieprzerwanie badań archiwistycznych odkrywamy niezwykle ciekawe fakty z historii miasta, które - jak wiadomo - na skutek wojen i pożarów są skąpo udokumentowane.

Grobowiec rodziny Sołtysiaków to duży obiekt, zbudowany z cegły i otynkowany, składający się z dwóch komór grobowych. Na ścianie frontowej grobowca - po lewej stronie – znajduje się tablica inskrypcyjna, z której dowiadujemy się, że w grobie tym spoczywa Maryanna Sołtysiak, żyła lat 78 i zmarła 26 lipca 1889 r., pozostały mąż tę pamiątkę stawia. Grobowiec zwieńczony jest metalowym krzyżem. Najciekawszym elementem zdobniczym obiektu jest płaskorzeźba Tanatosa – anioła śmierci. Nad płaskorzeźbą widnieje napis „Niech spoczywają w spokoju”.

Prace przy grobowcu fot: Danuta J. Samek

Do chwili otwarcia grobu, co nastąpiło w sierpniu 2022 r. nic nie wiedzieliśmy o tym, kto oprócz Maryanny Sołtysiak pochowany jest w tym grobowcu. Nieznana też była liczba spoczywających tu osób,  nawet o losach samej Maryanny i jej męża mieliśmy mało informacji. Tak to bywa na starych cmentarzach… Pozostają pojedyncze nazwiska na grobowcach, giną tabliczki trumienne. Czas zaciera informacje.

To jest bardzo smutne, bo często w tych grobowcach pochowani są burmistrzowie miasta Piaseczna i inne zasłużone dla lokalnej społeczności osoby. Sądzimy, że to pojedynczy grób, a okazuje się, że spoczywa tam np. 10 osób. Przypuszczam, że podobna sytuacja zdarzy się przy rekonstrukcji grobu Jana Górskiego - protoplasty niezwykle ważnego dla Piaseczna rodu. Jan był właścicielem dwóch domów przy rynku w Piasecznie. Pochowany został w 1837 r. W jego grobie – z dużą dozą prawdopodobieństwa - były pochowane także inne osoby, w tym burmistrz Piaseczna Bartłomiej Biernacki. Tablice epitafijne milczą jednak na ten temat. Zapisów w księgach kościelnych również nie ma.

Kim była Maryanna Sołtysiak? Kim był pozostały w żałobie wdowiec - Antoni Sołtysiak? Maryanna, córka Wawrzyńca i Franciszki Seligów, urodzona była we wsi Dawidy w 1811 roku 29  marca. Matka Maryanny, rodząc córkę miała 29 lat, a ojciec dziecka – lat 40. Obecnymi przy spisaniu aktu urodzin byli   - ogrodnik i kowal ze wsi Dawidy. W 1831 roku Maryanna Seliga wychodzi po raz pierwszy za mąż za gospodarza ze wsi Dąbrówka, starszego od niej o 11 lat, wdowca Antoniego Piecyka. Antoni pochował żonę Dorotę (też z Seligów). Początkowo sądziłam, że Dorota była siostrą Maryanny, ale nie doszukałam się tego rodzaju pokrewieństwa między paniami. Odnalazłam natomiast troje z rodzeństwa Maryanny: Pawła, Magdalenę i Agnieszkę.

Antoni Piecyk z małżeństwa z Dorotą miał kilkoro dzieci, doszukałam się pięciorga. Dawniej szybko swatano wdowców i wdowy, aby dzieci miały pełną rodzinę. Niestety, w lipcu 1840 roku Antoni Piecyk umiera.   

Akt ślubu Maryanny Sołtysiak z Antonim Sołtysiakiem fot: zbiory ms

29 sierpnia 1841 roku Maryanna ponownie wychodzi za mąż. I co ciekawe (jak to się w losach ludzkich układa!) też Antoniego i też gospodarza z Dąbrówki, syna Wojciecha i Krystyny, młodszegood Maryanny o lat aż 11. Bo Antoni Sołtysiak ma w chwili zawarcia małżeństwa 19 lat. Robiąc kwerendę w licznych aktach i analizując jej wyniki, przyszła mi do głowy myśl, że Antoni musiał być dobrym mężem i ojcem dla dzieci. Odnalazłam akt małżeństwa Anny Piecyk, córki Doroty i Antoniego Piecyków. Świadkiem na ich ślubie jest właśnie Antoni Sołtysiak, co może świadczyć o tym że  oboje małżonkowie Sołtysiakowie byli zaangażowani w wychowanie dzieci. Antoni i Maryanna przeżyli wspólnie aż 48 lat.

Ich wspólnym dzieckiem był Jakub, który – niestety - zmarł w niemowlęctwie. Moje poszukiwania informacji o rodzinie Sołtysiaków trwają. Wszystko opublikuję w swoim czasie.

Zapytałam panią Danutę J. Samek skąd pochodzą pieniądze na renowacje grobu Sołtysiaków? Oto odpowiedź: Aby przywrócić grobowiec do stanu określonego w Decyzji Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dn. 22.01.2022 roku musieliśmy wykonać szczegółowy kosztorys. To bardzo duża inwestycja. Udało się jednak otrzymać dotacje z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego i z Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno. Po dodaniu do tego sum zgromadzonych przez Komitet na subkoncie Towarzystwa Przyjaciół Piaseczna, a także pieniędzy zebranych w czasie kwesty listopadowej 2021 roku – zebraliśmy niezbędne fundusze – ponad 98 tysięcy złotych. Dziękujemy za umożliwienie nam prowadzenia niezbędnych prac renowacyjnych na terenie piaseczyńskich Powązek. Wszelkie działania na cmentarzu parafialnym odbywają się pod ścisłym nadzorem księdza Andrzeja Krynickiego - proboszcza parafii św. Anny w Piasecznie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama